Skóra i cedr

Panuje opinia, że prawdziwie eleganckie buty to takie na skórzanych spodach. Za butami ze skóry i na skórze, poza walorami estetycznymi przemawiają też względy zdrowotne. Okazuje się, że skórzane buty oddychają nie tylko wierzchem, ale i przez podeszwę. Robiące wrażenie 30% wymiany powietrza w bucie odbywa się właśnie przez spód pantofelka.

SKÓRA NIE DO ZDARCIA

Skórzane podeszwy nasiąknięte wodą szybko się przecierają. Na marmurowych posadzkach nabierają poślizgu i stają się niebezpieczne. Dlatego buty na skórze noszone zimą powinno się zelować. Zwiększy to ich przyczepność i przestaniemy obawiać, że wpadniemy w niekontrolowany poślizg. Zelówki można wymieniać, co przedłuża życie wytwornych pantofelków. Cieniuteńka warstwa gumy nie tylko nie odbierze im urody, ale zabezpieczy je też przed nasiąkaniem.

prawidła ekskluzywne

DREWNIANE KOPYTO

Przemokniętym butom pomogą prawidła, które pozwolą skórze wyschnąć, nadając im przy tym pierwotny kształt. Porządne prawidła robi się z surowego drewna cedru bądź z drewna bukowego. Prawidło powinno być dopasowane rozmiarem do wielkości buta. Delikatnie rozpycha bucik we wszystkich kierunkach, wygładzając zmarszczki, wciągając wybrzuszenia i prostując podeszwę.

Skóra poddana odpowiedniej pielęgnacji jest nie do zdarcia i nie do zastąpienia. Jak dotąd, nie wymyślono niczego lepszego. Tanie buciki z materiałów syntetycznych są łatwe w utrzymaniu i całkowicie akceptowalne z wyjątkiem sytuacji, gdy usiłują naśladować szlachetną skórę. To po prostu niemożliwe.